Sekcja UKS Wojnicz



Kolarstwo coraz bardziej popularne wśród młodzieży

IMG_1812

Sukcesy polskiego kolarstwa przekładają się na zainteresowanie tą dyscypliną sportu. Dzieci i młodzież chcą nie tylko grać w piłkę nożną, ale także uprawiać kolarstwo. Możliwość trenowania tej niezwykle trudnej dyscypliny sportu w regionie tarnowskim daje im UKS PG Wojnicz.

To właśnie w tym klubie prowadzone są zajęcia dla adeptów kolarstwa. Pod okiem doświadczonego trenera i nauczyciela Marcina Bialika trenuje kilkunastu zawodników w wieku od 7 roku życia. Zajęcia sekcji odbywają się w każda środę o godz. 16.30 i podczas tych treningów dzieci uczą się jazdy sportowej na rowerze. Na terenach Gimnazjum w Wojniczu idealnie przystosowanych do treningów kolarskich młodzież uczy się techniki, nabywa siłę i szybkość.IMG_1818

To czego młodzi kolarze nauczą się na treningach weryfikowane jest na licznych zawodach w jakich startują.

Przykładem może być Puchar Tarnowa, gdzie w najbliższą niedzielę wystartują zawodnicy UKS PG Wojnicz.

Klub wychował już kilku znakomitych kolarzy amatorów, którzy obecnie startują z powodzeniem w barwach innych klubów.

Wszystkie chętne dzieci z gminy Wojnicz zapraszamy do udziału w treningach, które odbywają się w środy o godzinie 16.30 na terenie Gimnazjum w Wojniczu. W miarę możliwości i wolnych miejsc zapraszamy także na treningi dzieci z powiatu tarnowskiego. Wszelkie informacje dotyczące zajęć dostępne są u opiekuna grupy pod nr tel. 605 070 170.

Źródło: http://sportowytarnow.pl

Pierwszy poziom

10687070_668462433261525_8302332657706945965_n

Kolarstwo należy do tych dyscyplin sportu, które można zacząć uprawiać nawet w wieku kilkunastu lat i liczyć – o ile parametry wydolnościowe organizmu sprzyjają – na osiągnięcie sukcesów nierzadko na poziomie międzynarodowym. Rzecz jasna, w im młodszym wieku zacznie się to robić, tym lepiej, na przykład ze względu na możliwość wcześniejszego opanowania optymalnej techniki jazdy na rowerze czy zbudowania niezbędnej bazy wytrzymałościowej.

O tym, że dziecko zacznie uprawiać tę, a nie inną (przede wszystkim piłkę nożną) dyscyplinę, decyduje wiele czynników, spośród których wypada wskazać ogólną popularność jakiegoś sportu, podbudowywaną sukcesami międzynarodowymi uprawiających go zawodowców, co za tym idzie – medialność danej dyscypliny i wynikające z tego zainteresowanie rodziców oraz wolę samego kilku(nasto)letniego adepta.

Wszystko to jednak przestaje mieć znaczenie w momencie, kiedy chęci dziecka i jego rodziców zostają skonfrontowane z rzeczywistością. Naprawdę trzeba mieć spore szczęście, żeby mieszkać akurat w takiej miejscowości, w której (lub w pobliżu której) możliwe jest znalezienie klubu kolarskiego zajmującego się szkoleniem najmłodszych. Zdecydowanie zbyt często zainteresowanie kolarstwem wielu dzieci kończy się właśnie na etapie rozpoznania: trudności ze znalezieniem klubu, cena sprzętu, brak wsparcia ze strony rodziców sprawiają, że potencjalny szosowy mistrz świata zrobi co najwyżej karierę piłkarza na poziomie ligi okręgowej albo w ogóle znajdzie sobie inne, niezwiązane ze sportem zajęcie.

Aby przeciwdziałać marnowaniu kolarskich talentów, została w 2014 roku wdrożona pierwsza faza Narodowego Projektu Rozwoju Kolarstwa. Na razie szkoleniem w jego ramach zostały objęte dzieci jedynie z kilku województw. W oczekiwaniu na ciąg dalszy (oby nie było to czekanie na Godota) warto zwrócić uwagę na te niezależne od kolarskiej centrali inicjatywy, dzięki którym właśnie tam, gdzie Projekt nie sięga, coś dobrego zaczęło się dziać.

Jednym z takich miejsc w województwie małopolskim jest Wojnicz. Przy tutejszej szkole działa sekcja kolarska, do której należą dzieci z podstawówki i gimnazjum. Jej założycielem jest nauczyciel wuefu i pasjonat kolarstwa, Marcin Bialik. W ciągu kilkunastu lat działania UKS PG Wojnicz swoją przygodę z jazdą na rowerze miała okazję rozpocząć i przeżywać tu spora grupa dzieci i młodzieży. Niektórzy z nich odnosili i odnoszą nadal sukcesy, na przykład zwycięstwa w MTB Marathonie, Cyklokarpatach, Scandii, Pucharze Tarnowa, Pucharze Szlaku Solnego, Amatorskich Mistrzostwach Polski czy mini Tour de Pologne. Niektórzy czynią to nadal, reprezentując inne kluby. Większość z nich po prostu otrzymała szansę, aby poczuć smak sportowej rywalizacji na rowerach. A im więcej dzieci tego próbuje, tym większa szansa na znalezienie nowego Majki czy Kwiatkowskiego.

Aby jeszcze więcej „narybku” miało taką możliwość, dzięki staraniom Marcina w 2015 roku odbędzie się Kolarski Puchar Wojnicza Dzieci i Młodzieży. Będzie to cykl czterech zawodów przeznaczonych dla najmłodszych i młodych kolarzy. [Szczegóły] Sądzę, że warto takie inicjatywy wspierać i myśleć z sympatią o pracy u podstaw, jaką niektórzy podejmują czasem bezinteresownie, przeważnie kosztem własnego wolnego czasu. Dzięki nim renesans polskiego kolarstwa może potrwać tak długo, jak tego życzyliby sobie kibice.
10686662_668462596594842_7835337113745862677_n

Źródło: http://sportowytarnow.pl

Dodaj komentarz